Prometeusz to według mitologii greckiej jeden z tytanów. Był przyjacielem ludzkości. Jego imię można przetłumaczyć jako “przewidujący”. Był także synem Japeta i Klimene. Zatem w jaki sposób Prometeusz stworzył człowieka?

Człowiek jako dzieło Prometeusza

Prometeusz ulepił człowieka z gliny, która była pomieszana z łzami. Natomiast duszę dał mu z boskiego ognia. Jednak stworzony przez niego człowiek był nieporadny i bardzo słaby. Nie mógł równać się z tytanami, ponieważ był od nich dużo niższy, chudszy i ledwo mógł ustać na nogach. Widząc to Prometeusz postanowił wykraść z Olimpu ogień i nauczyć człowieka jego używania. Jednak tytan zrobił to bez wiedzy Zeusa, który uważał ogień za przywilej boski. Natomiast człowiek po zapoznaniu się z ogniem nauczył się sztuki rzemiosła, uprawiać rolę, budować domy, czytać i pisać. Jednak Zeusowi nie podobały się działania Prometeusza, nie pochwalał stworzenia człowieka. Władca Olimpu postanowił ukarać tytana i kazał przywiązać go do skał Kaukazu.

Codziennie przylatywał tam sęp i wyjadał wątrobę Prometeuszowi, która następnie odrastała. Męki Prometeusza miały trwać wiecznie, jednak po kilku latach przyszedł mu z pomocą Herakles. Tytan postanowił się zemścić na Zeusie. Zabił zwierzę, które podzielił na dwie części. W jednej schował mięso, a w drugiej kości. Zeus nie wiedząc, że jest to podstęp wybrał kości. A dla ludzi zostało dobre i tłuste mięso. Dlatego bóg Olimpu postanowił się zemścić na człowieku. Stworzył piękną Pandorę, której podarował tajemniczą puszkę. Pandora uwiodła brata Prometeusza – Epimeteusza. Kobita także otworzyła tajemniczą puszkę, w której znajdowały się wszystkie nieszczęścia świata: smutki, łzy, choroby, cierpienia. Ludzie stali się źli i chciwi. Człowiek nie był z natury istotą wyższą nad otaczającą go przyrodą. Zaczął się formować dopiero pod przewodnictwem Prometeusza.