Futbol zaczął się rozwijać jako dyscyplina sportowa jeszcze w XIX wieku, a za jej kolebkę uznaje się Anglię. Niemniej musiało upłynąć całkiem sporo lat, nim zorganizowano pierwsze mistrzostwa świata w piłce nożnej. Nastąpiło to w 1930 roku!
Pierwsze mistrzostwa świata w piłce nożnej – 1930 rok
Zaszczyt organizowania pierwszych tak ważnych zawodów przypadł Urugwajczykom. Nie stało się to dziełem przypadku. Po pierwsze futbol w tym kraju popularny był od lat. Poza tym dysponował dobrą infrastrukturą futbolową, gdyż nie będąc dotykany wewnętrznymi konfliktami był dość popularny. Dzieci natomiast objęte były ogólnokrajowym planem rozwoju fizycznego społeczeństwa. W wyniku tego powstała drużyna silna i pewna siebie. Kolejną sprawą były obchody związane z 100-leciem niepodległości Urugwaju (czyli odkąd wyzwolili się spod hiszpańskiej tyranii). Jak się miało później okazać – dzięki swym piłkarzom Urugwajczycy mieli kolejny powód do świętowania.
Do turnieju przystąpiło zaledwie 13 drużyn – co nie umniejsza oczywiście jego rangi –w tym 4 z Europy. Czemu tak mało zagrało ekip ze Starego Świata? Zadecydowały głównie względy ekonomiczne i logistyczne. W ówczesnych czasach nie było wcale tak łatwo przedostać się przez Atlantyk. Tym niemniej emocji nie zabrakło. Zespoły zostały podzielone na grupy, a każdej znajdowały się trzy. Wszystkie zaś mecze odbyły się w Montevideo, łącznie na trzech stadionach, w tym na Estadio Centenario, czyli po naszemu Stadionie Stulecia. Co ciekawe, został on wybudowany specjalnie na mistrzostwa i obchody odzyskania niepodległości, świadczy o tym zresztą jego nazwa.
Gospodarze nie otwierali swym występem zawodów. Czekali na to kilka dni, aż Estadio Centenario zostało oddane do użytku. Miejscowi kibice spodziewali się łatwej rozprawy z Peruwiańczykami. Jednak nic takiego nie miało miejsca. Urusi (jak nazywa się reprezentację Urugwaju) wygrali wprawdzie, ale osiągając wynik 1:0. W Peru zaczęto świętować, gdyż był to z ich punktu widzenia wynik wręcz rewelacyjny. W kolejnym meczu Urugwaj rozgromił Rumunię. Odzyskawszy wigor szedł przez kolejne fazy jak burza. Doszedł aż do finału. Tutaj musiał zetrzeć się z Brazylią. Niesieni dopingiem urugwajczycy zwyciężyli po zaciętej batalii 4:2. Zatem mieli ten zaszczyt stać się pierwszą kadrą, która sięgnęł apo zaszczytny tytuł Mistrzów Świata w piłce nożnej – i to na swej ziemi!