Skąd się biorą sny?
Świat alternatywny

Skąd się biorą sny?

Nie od dziś śnimy, a mimo to wciąż szukamy odpowiedzi na pytanie – skąd się biorą sny? W pradziejach ludzkości uznawano, że to bogowie lub rozmaite duchy nam je zsyłają. Stąd też ich waga byłaby niebagatelna, z czasem zainteresowanie nimi nieco przygasło, aż pojawił się Zygmunt Freud ze swoją teorią marzeń sennych…

Co nam chcą powiedzieć?

Sny pojawiają się w jednej z najważniejszych ksiąg naszego kręgu kulturowego – Biblii. Prorok Daniel interpretuje sny satrapy, odznaczając się przy okazji znajomością symboliki liczb. Dzięki temu ocalił życie sobie i swym towarzyszom niedoli. Co to był za sen? Zapewne niejednemu z nas zapadł w pamięć. Tak właściwie była to seria snów śniących ciągiem. W jednym z nich widzimy najpierw siedem tłustych krów, a potem chudych jak szczapy. Prorok nie rozumiał snów dosłownie, lecz uznawał je za metafory.

Jedną z częściej przytaczanych scen ze Starego testamentu (Księgi Wyjścia), jest ta, kiedy to patriarcha Jakub kładzie na kamieniu głowę, a następnie śni sen wspaniały, a przerażający. Widzi aniołów wstępujących i zstępujących z drabiny aniołów bożych. To miejsce, w którym otwarła się brama niebios, a zatem napawa trwogą bliskość niedocieczonego Boga Stwórcy.

Mowa tu o wielkich snach, które nie tylko przytrafiają się prorokom i wielkim przewodnikiem, ale również każdemu z nas. Niektóre zawierają motywy, które pojawiają się w snach ludzkości już od wieków, Carl Gustav Jung nazwał je archetypami, które występują ze względu na podświadomość zbiorową.

Z kolei jego mistrz Zygmunt Freud uznawał, że w snach widzimy to, czego nie uświadamiamy sobe w pełni na jawie. Pragnienia nasze – związane ze sferą seksualną – są tłumione i mają szansę zaistnieć w sposób zawoalowany, nieraz dość poetycki jako jedno z marzeń sennych. Zatem wraz ze zrozumieniem własnych snów osiągnęlibyśmy wiedzę o samych sobie oraz swych utajonych motywacjach.

Kiedy śnimy? Śnimy każdej nocy, lecz nie zdajemy sobie z tego sprawy. Szybko o o nich zapominamy, gdyż nie budzimy się zazwyczaj w sprzyjajacym zapamiętywaniu czasie, co nie znaczy, że nie gromadzą się w bezgranicznych otchłaniach nieświadomości.  

Tytułem uzupełnienia – marzenia Senne tworzą się, co wykazali badacze, podczas fazy REM (Rapid Eye Movement), czyli szybkiego ruchu gałek ocznych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *