Zapewne spotkaliście się z logiem polskiego przewoźnika LOT. Kojarzycie, że znajduje się w nim ptak. To zrozumiałe, że akurat latające zwierzę utożsamiane jest z firmą, która organizuje loty, zarówno krajowe jak i międzynarodowe. Ostatnio przyjrzeliśmy się logo, aby zidentyfikować gatunek ptaka. Cóż, okazało się to całkiem sporym wyzwaniem…
Co znajduje się w logo LOT?
Logo LOT pozostaje niezmienne od prawie stu lat Ostatnio pojawiła się idea, aby je zmodernizować, ale pojawiło się zbyt wiele głosów sprzeciwu. Wygląda na to, że nie trąci myszką, a jego nowoczesny wygląd się nie postarzał. Zostało stworzone w latach 1929-1930 przez polskiego grafika i malarza Tadeusza Lucjana Gronowskiego. W podobnym okresie artysta zaprojektował plakat upamiętniający triumf nad bolszewikami z 1920 roku. Co ciekawe, dwadzieścia lat później autor zrealizował plakat reklamujący I Polski Kongres Pokoju odbywający się pod skrzydłem ZSSR.
Tyle tytułem wstępu, przejdźmy teraz do samego znaku firmowego. Opiera się on na kole, w które wpisana została sylwetka ptaka. Oczywiście jest ona stylizowana i przypomina obrys samolotu. Niemniej widzimy długą szyję zwierzęcia zakończoną dziobem. Wyraźnie zarysowują się również pióra tworzące na głowie czub, które są skierowane równolegle wobec szyi. W pewnym skądinąd rzetelnym artykule znajdujemy informację, że ptak wpisany w koło to żuraw. Rzeczywiście ułożeniem szyi i budową przywołuje na myśl żurawia. Jednak charakterystyczna kępka piór na głowie nie pojawia się u żurawia zwyczajnego, którego znamy z naszych pół i mokradeł. Musiałby to być żuraw stepowy, który do tej pory został w Polsce stwierdzony raptem dwukrotnie… Pióra tworzące frędzel znajdziemy za to na głowie czapli siwej, choć jej szyja podczas lotu tworzy półkole…
Trzeba zatem uznać, że ptak w logo LOT to hybryda – więc połączenie żurawia i czapli siwej.