Świat zwierząt

Zwierzę na “b”

Wydaje nam się, że znamy nazwy wielu zwierząt, i to nie tylko tych żyjących w Polsce, lecz również bardziej egzotycznych. Ale kiedy przychodzi chwila próby, trudno nam sobie je przypomnieć. Grając w państwa-miasta spotykamy się nieraz z wyzwaniem podania zwierzęcia, którego nazwa zaczyna się na literę “b”. Wprawdzie szybko do głowy przychodzą bóbr, bogatka czy baribal. Jednak są to stworzenia dobrze znane i wielu innych graczy pewnie też je poda, a my stracimy punkty. Dlatego opłaca się raczej wymienić inne, zdecydowanie mniej znane zwierzęta. Jakie na przykład?

Zwierzę na “b” po polsku

Na literę “b” zaczynają się nazwy bardzo różnorodnych zwierząt – należących więc do wszystkich gromad, jakie istnieją. Reprezentują zatem ptaki, ssaki, gady, płazy, a nawet ukwiały. Udajmy się na poszukiwanie tych nieco mniej znanych istot i dowiedzmy się czegoś o nich.

Białorzytka

Zacznijmy od istot, które potrafią wznieść się najwyżej – czyli od ptaków. N “b” zaczyna się między innymi niewielki ptaszek śpiewający białorzytka. Przylatuje do nas późną wiosną bądź – jak kto woli – wczesnym latem. Lubi tereny piaszczyste i zdegradowane przez działalność człowieka. Żywi się na nich owadami i nimi też karmi swoje potomstwo. Nazwę swą zawdzięcza białemu kuperkowi. Nieco bardziej na południu swe lęgi ma białorzytka saharyjska.

Buszbok

W Afryce żyje wiele istot parzystokopytnych, z rodziny wołowatych wywodzi się buszbok. Samce są zdecydowanie większe od samic, a w porze godowej, by pokazać rywalom, kto tu rządzi, eksponują swoje poroże i wykonują powolne defilady.

Barciak większy

Przedstawiamy Państwu mola. Barciak większy to ładny owad, jak właściwie wszystkie motylowate. Przy czym jego obecność nie jest przez nas mile widziana, szczególnie wtedy, gdy lubimy posilać się miodem. Gąsienice barciaka żywią się pszczelim woskiem, wprowadzając w ule zamęt i zniszczenie – tym bardziej że są sporymi łakomczuchami. Dość powiedzieć, że są w stanie strawić coś tak – na pozór! – niejadalnego jak polietylen. Barciak większy to nie tylko odznacza się w szkodnictwie, ale jest także świetnym słuchaczem. Naukowcy z Uniwersytetu Strathclyde w Glasgow dowiedli, że ta motylica jest w stanie odbierać dźwięki nawet w rejestrze 300 kHz, co – jak się uważa ľ nie udaje się żadnemu innemu zwierzęciu.