Pieski w inny niż my sposób odbierają otaczający je świat. Oczywiście duży wpływ na to mają zmysły, które są inaczej rozwinięte niż u przeciętnego człowieka. Zastanawiamy się na przykład, jak – dosłownie – widzą one świat. Istnieje na ten temat pewny mit, który warto by było poddać surowej krytyce…

Świat oczami psa

Przez lata istniało przeświadczenia – i nawet nie wiadomo do końca, kto je wymyślił – że psy widzą jedynie w czerni oraz bieli. Ich świat zatem prezentowałby się jak stary film albo nowy – lecz z artystycznymi aspiracjami. Tymczasem okazuje się, że czarno-biała perspektywa jest mylna. Badania behawioralne wykazały, że pies widzi kolory, jednak nie tak szeroką ich paletę jak choćby my. Przypomina w tym ludzi dotkniętych daltonizmem. Ludzkie oko ma z reguły receptory umożliwiające widzenie barwy czerwoną, zieloną i niebieską. Pies natomiast nie widzi czerwieni, zieleni oraz pochodnych kolorów. Widzimy natomiast odcienie żółte, niebieskie oraz szare, lecz nie w tak zniuansowany sposób jak my.

Zamiast tego zwierzę ma niezwykle wysoko rozwinięte inne zmysły, na pierwszym miejscu w tym względzie należy wymienić powonienie, a zaraz potem słuch. Jest wrażliwszy od nas na zapach i zapamiętuje do 600 000 rozmaitych woni, które przypisuje do określonych wydarzeń.

Zalety psiego wzroku

Są jednak sprawy związane ze wzrokiem, w których czworonóg lepiej sobie do nas radzi. Więcej widzi, kiedy brakuje światła, zatem o zmierzchu oraz brzasku. Poza tym, choć jest raczej krótkowidzem, potrafi ujrzeć z dystansu przemieszczający się prędko kształt. Także dzięki temu niektóre rasy są wybornymi myśliwymi.