Jesień to idealny moment, by wybrać się na zwiedzanie rodzimej przyrody. Mamy szczęście, gdyż Polska w 29% jest krajem zalesionym, co pozwala nam na poznanie fascynujących miejsc. Jednym z najciekawszych polskich lasów jest puszcza białowieska, która jest domem wielu gatunków roślin i zwierząt. Co warto wiedzieć o tym magicznym miejscu?
Prastara puszcza
Największa puszcza w Polsce jest terenem transgranicznym, czyli należącym do Polski oraz Białorusi. Urok oraz bezcenną przyrodę puszczy białowieskiej doceniono już w 1979 toku, kiedy puszcz została wpisana na bezcenna listę skarbów UNESCO.
Największa puszcza w Polsce przekracza rozmiarem 150 tysięcy ha, z czego ponad 62 tys. ha znajduje się w Polsce. Jest to pod względem wielkości jeden z siedmiu największych obszarów leśnych na świecie i trzeci w Europie.
Żubr, prastare dęby i pędzący konno królowie
Białowieski Park Narodowy to zaczarowane miejsce, w którym zatrzymał się czas. To tu zobaczymy jak wyglądały prastare lasy 500 lat temu.
Puszcza białowieska jest lasem liściastym i mieszanym. Rośnie tu ogromnie dużo dębów, grabów, olsy, a także świerki i sosny. Charakterystyczną cechą prastarej puszczy jest duża ilość „martwego drewna”, która jest idealnym domem dla grzybów, pleśni, bakterii i owadów, które są bardzo rzadkie i niespotykane.
Symbolem białowieskiej puszczy jest żubr, którego dzięki wielu staraniom udało się ocalić od wyginięcia. W XVII wieku było to jedno z ulubionych zwierząt, na które polowali władcy i kłusownicy. Dziś żubr jest pod ścisłą ochroną, a my możemy patrzeć, jak gatunek powoli się odradza.
Największa puszcza w Polsce to miejsce, w którym zatrzymała się czas. Jest to miejsce, w którym roi się od rzadkich gatunków owadów, ptaków czy barwnych motyli, a najstarsze gatunki dębów pamiętają królów pędzących konno po puszczy.
Spacer po puszczy to wycieczka w przeszłość, która może być ciekawym przeżyciem dla małych i dużych.