Przychodzi w końcu taki dzień, że pojawia się w naszym życiu ktoś wyjątkowy, nasza dziewczyna. Odmienia nas to, stajemy się bardziej odpowiedzialni, by stopniowo osiągać kolejne szczeble męskości. Jednak z tym miłym okresem wiążą się też pewne problemy. Jedez z bardziej palących dotyczy tego, jak się do niej zwracać i jak ją nazwać? Przychodzą Ci do głowy różne pomysły, ale nie jesteś pewny, który będzie tym najlepszym. Służymy więc radą!

Jak nazwać dziewczynę na messengerze?

Często, jeżeli chcemy się do kogoś zwrócić nieco czulej lub wyrazić swoje przywiązanie, używamy zdrobniałego imienia danej osoby. Odnosi się to także do podpisywania osób na messengerze. Jedno imię może mieć kilka czy nawet kilkanaście zdrobnień. Jedne brzmią dla ucha lepiej, kolejne jak gdyby trochę gorzej. Istotne przy tym jest to, ażeby podobało się to osoby, do której chcemy się w dany sposób zwracać. Załóżmy, że Twoja dziewczyna ma na imię Natalia. Dobrze, no to jak je zdrabniamy? No na kilka sposobów. Otrzymujemy zatem na przykład Natalkę, co raczej pasuje do małych dziewczynek z warkoczykami; Natalę, co jest już lepszą propozycją, choć warto by spróbować dalej…; jest i Natka, co może być mylące z natką pietruszki… W tym więc wypadku wydaje się, żę najładniej brzmi po prostu Natalia i tutaj nie trzeba by wiele zmieniać.

Każde więc imię wymaga osobnego rozpatrzenia. Oczywiście nie będziemy tego robić, ale na przykład w przypadku Aleksandry deminutyw Ola, a Katarzyny – Kasia są ładnymi zdrobnieniami.

Jak nazwać dziewczynę słodko?

Przy nazywaniu wybranek swego serca inspirujemy się często bogatym królestwem zwierząt. Jako czułe imię wybieramy zazwyczaj sympatyczne stworzenie, przeważnie reprezentujące gromadę ssaków. Mamy tutaj pokaźny zwierzyniec, zatem: myszkę, łanię, sarenkę, kotka i wiele innych stworzonek. Jest również i płaz pod postacią żabki. Z kolei z owadów wywodzi się pszczółka.

Repertuar używanych wobec dziewczyny nazw obejmuje nie tylko świat fauny, lecz również flory. Tutaj króluje ogólne nazwanie, czyli “kwiatuszek”. A czego potrzebuje nasz kwiat, aby rosnąć? Oczywiście “słoneczka”. Zdarza się i tak, ze idziemy krok dalej, nazywając swoją drugą połowę “całym światem”.

Jak łatwo się domyślić wszystkie wspomniane nazwy należą do kanonu tych, które stosują zakochani chłopcy i mężczyźni. Może warto pójść nieco pod prąd i wymyślić coś oryginalnego? Wtedy Twoja dziewczyna stanie się jeszcze bardziej wyjątkowa!