Niedawno pisaliśmy o najmniejszym, a siłą rzeczy i najlżejszym ptaszku na świecie. Zaprezentowaliśmy wówczas koliberka hawańskiego. Dziś dla kontrastu opiszmy inne skrzydlate stworzenie, tym razem to najcięższe. Jak myślicie, które zwierzę z tej tak różnorodnie reprezentowanej gromady jest najcięższe? Ciekawe, czy Wasze typy pokryją się z rzeczywistością…

Wydaje nam się, że znaczna część czytelników skazała rzeczywiście najcięższego ptaka. W końcu wiadomo, że z jego jaja można przyrządzić jajecznicę dla całej dużej rodziny. Ma w sobie mniej więcej tyle pokarmu co trzydzieści dobrze nam znanych kurzych jaj. Co ciekawe, również białko owego jaja ścina się na żółto, dlatego też uzyskana z niego jajecznica ma intensywnie żółty kolor. Wspomnijmy jeszcze o tym, że aby się dostać do wnętrza jaja, najlepiej… wywiercić dziurę wiertarką.

Przybliżyliśmy kilka ciekawostek, to teraz przejdźmy do sedna. Zatem oczywiście najcięższym żyjącym ptakiem, a także przy okazji najwyższym jest struś. Może on ważyć nawet 140 kilogramów. I chodzi tu konkretnie o gatunek strusia czerwonoskórego (Struthio camelis), nazywanego również masajskim czy też północnoafrykańskim. Jest to potężny nielot, który niezdolność do lotu rekompensuje sobie szybkim biegiem. W razie zagrożenia ucieka lub staje do walki obronnej, w której to wykorzystuje mocarne nogi.

Nadmieńmy jeszcze, że niegdyś na naszej planecie żyły jeszcze większe i cięższe ptaki – i to kilkakrotnie masywniejsze. Odnosi się to do mamutaków zasiedlających dawniej Madagaskar. Wyglądem przypominały strusia. Również miały reliktowe skrzydła, długą szyję i wielkie nogi. Przy czym one ważyły nawet więcej niż pół tony!