jak wygląda piekło
Wiara Zagwozdki

Jak wygląda piekło?

Pytanie jest bardzo trudne, właściwie niepodobna udzielić jednej poprawnej odpowiedzi. Wynika to z prostej przyczyny, że będąc w piekle już się z niego nie wraca. Taka jest jego idea. Zatem nikt nie może zdać nam relacji z pobytu. Mamy natomiast różne proroctwa, nauczania, przypowieści, wizje, czy wyobrażenia artystyczne i na nich możemy ewentualnie oprzeć swoje rozważania.

Czy piekło istnieje?

Rozważania na temat piekła – jako miejsca, do którego trafiają po parszywym życiu nikczemne dusze – natrafiają w pewnym momencie na pewną wątpliwość. Chodzi mianowicie o to, czy piekło istnieje? Aktualnie w łonie Kościoła narasta silna tendencja do niemówienia o piekle, uznając, że jego idea jest przestarzała czy, jak to się nieraz bezmyślnie powtarza, “rodem ze średniowiecza”. Poza tym mówi się, że Bóg, jako bezgraniczny w swym miłosierdziu, nie pozwoliłby na istnienie miejsca nieustannej kaźni… Wiadomo, komu najbardziej by zależało na tym, aby piekło nie istniało – tym, którzy mieliby do niego trafić…

Jeśli miałoby nie istnieć, wówczas dalsze rozważania byłyby raczej bezcelowe. Dlatego musimy założyć, że istnieje.

Piekło w ikonografii

Z czym nam się kojarzy piekło? Każdy, rzecz jasna, może go łączyć z czymś innym. Tym niemniej istnieją pewne, można powiedzieć, kanoniczne wyobrażenia. Istnieją od stuleci i znamy je poprzez ikonografię katolicką. Chodzi o obrazy, freski oraz inne dzieła sztuki, które znajdujemy w kościołach czy galeriach sztuki. Widzimy w nim nieszczęsnych ludzi, którzy poddawani są najbardziej przemyślnymi torturami. Wokół wulkany prychają sadzą. Natomiast pomocnicy szatana – potworne postaci – uwijają się jak w ukropie, by zadawać męki. To bardzo sugestywne przedstawienia i wciąż jeszcze przemawiają do ludzkiej wyobraźni, choć pewnie z mniejszą siłą niż przed wiekami.

O piekle wspominał Jezus Chrystus, mówiąc na przykład o niegodziwcach, którzy po Sądzie Ostatecznym zostaną “wrzuceni do pieca rozpalonego”. Natomiast w Credo wierni powtarzają za kapłanem, że Zbawiciel wstąpił do piekła.

Piekło jako śmierć duszy

Poprzedni papieże – Jan Paweł II i Benedykt XVI – przypominali o piekle jako realnie istniejącym miejscu. Natomiast papież Franciszek poszedł z duchem liberalnych czasów i w kontrowersyjnym wywiadzie zauważył, że piekło jako miejsce nie istnieje. Uznał, że stanowi raczej metaforę, według której nikczemna dusza miałaby za karę już dalej nie istnieć.